10 marca 2015

Nasze projekty do budżetu partycypacyjnego 2016

Ruszyła kolejna edycja budżetu partycypacyjnego - w drugiej połowie czerwca wybierzemy projekty, które zostaną zrealizowane w 2016 roku. Stowarzyszenie Żoliborzan ponownie zgłosiło projekty przygotowane w zeszłym roku (link>>): 
- droga dla rowerów i aleja drzew na ul. Krasińskiego wzdłuż parku Żeromskiego,
- przejście dla pieszych na ul. Słowackiego przy Urzędzie Dzielnicy. 
Zasady budżetu partycypacyjnego nieco się zmieniły - oprócz puli środków ogólnodzielnicowych są do dyspozycji budżety lokalne, a na projekty ogólnodzielnicowe i lokalne będziemy głosować osobno. Do budżetu ogólnodzielnicowego Stowarzyszenie zgłosiło 

1. Połączenie rowerowe placu Wilsona z Nadwiślańskim Szlakiem Rowerowym wzdłuż ulicy Krasińskiego

Ten projekt rok temu poparło 1341 osób, do realizacji zabrakło zaledwie 6 głosów! Proponujemy więc ponownie - na jednym z czterech pasów ruchu ulicy Krasińskiego od placu Wilsona do Czarnieckiego wyznaczyć drogę dla rowerów oraz odtworzyć istniejącą tam kiedyś aleję drzew. 

fot. tygodnik "Stolica"

Dalej w stronę Wisłostrady rowerzyści mogliby jechać po istniejącym asfaltowym chodniku wzdłuż ulicy Krasińskiego - miejsca jest dość, pieszych niewielu, wystarczy postawić odpowiednie znaki i gotowe. 


Szczegóły - na stronie twojbudzet.um.warszawa.pl.

Krótko mówiąc - teraz jest tak: 

fot. Google Street View

Chcielibyśmy, żeby było tak: 

fot: link>>

fot. Google Street View

Jak w Nowym Jorku. Albo jak w Paryżu - aleja przy parku: 

fot. Google Street View

Natomiast do budżetu lokalnego w obszarze Żoliborza Oficerskiego, Urzędniczego i WSM Stowarzyszenie zgłosiło 

2. Bezpieczna i przyjazna przestrzeń ulicy Słowackiego: przejście dla pieszych, pasy dla rowerów, nowe miejsca postojowe

W zeszłym roku urzędnicy bezpodstawnie nie dopuścili tego projektu do głosowania, liczymy że po reprymendzie (link>>) w tym roku będzie inaczej. 
Na ulicy Słowackiego trzeba przede wszystkim wyznaczyć przejście dla pieszych przed Urzędem Dzielnicy. O tym, jak idiotyczne jest zmuszanie mieszkańców do biegania przejściem podziemnym w centrum dzielnicy wiadomo od dawna (link>>, link>>), a o tym, że żoliborzanie potrzebują tego przejścia, każdy mógł się przekonać trzy lata temu, gdy pod petycją w tej sprawie podpisało się ponad 1100 osób. Urzędnicy pozostali głusi na argumenty, proponujemy zatem realizację przejścia z budżetu partycypacyjnego, ze środków, o których rozdysponowaniu zdecydują sami mieszkańcy.
Przy okazji można poprawić przestrzeń ulicy Słowackiego. Przed Urzędem Dzielnicy jezdnia ma tam cztery pasy ruchu, z czego wykorzystywane są tylko dwa. W stronę placu Wilsona ulica Słowackiego aż do Suzina ma jeden pas ruchu - czyli taka jest przepustowość ulicy, dodatkowy pas od Suzina do Toeplitza nic tu nie zmienia (jeśli ktoś nie wierzy, może zapytać pierwszego z brzegu hydraulika, czy przepustowość rury określa jej fragment najwęższy czy najszerszy). W stronę Hali Marymonckiej ulica Słowackiego ma dwa pasy, ale ruch w tym kierunku (w szczycie popołudniowym) jest mniejszy, niż na jednym pasie w kierunku placu Wilsona (w szczycie porannym, wg danych ZDM) - więc tu też samochody zmieszczą się na jednym pasie.
Dzięki przeznaczeniu dla ruchu po jednym pasie w każdym kierunku, zyskujemy:
- bezpieczne przejście przed Urzędem Dzielnicy
- miejsce na wyznaczenie pasów rowerowych na istniejącej jezdni (zamiast niespełniającej standardów pseudościeżki po stronie WSM)
- 20 nowych miejsc postojowych przy Feniksie
- dodatkowe przejście dla pieszych przy Szczepanowskiego (tam gdzie teraz jest tylko przejście przez tory).

Szczegóły projektu na poniższej mapce, a cały wniosek można przeczytać tu (link>>). Koszt zmian to zaledwie 95 tys. zł., czyli 6% budżetu partycypacyjnego, niecały 1 promil budżetu dzielnicy. Nawiasem mówiąc na Słowackiego można by wyznaczyć przynajmniej 70 nowych miejsc postojowych, ale koszty byłyby wyraźnie wyższe - więc odłożyliśmy to do kolejnych edycji budżetu partycypacyjnego.


O rozwój Żoliborza i poprawę warunków życia mieszkańców

Oba nasze projekty dotyczą przestrzeni publicznej - chcemy wprowadzić parę znaczących, ale tanich poprawek, żeby wspólna przestrzeń, w której toczy się społeczne życie Żoliborza, była bardziej bezpieczna i przyjazna dla mieszkańców.
90 lat temu budowany wtedy Żoliborz był dzielnicą na wskroś nowoczesną, w której młodzi architekci realizowali odważne idee płynące z Zachodu. Zamiast wielopiętrowych kamienic z bogatym wystrojem od frontu i ciemną studnią podwórka z tyłu, na Żoliborzu powstawały proste, modernistyczne budynki zatopione w zieleni, w których mieszkania były jasne i słoneczne. Nie była to sztuka dla sztuki, zasady wcielane w życie przez awangardowych architektów i urbanistów były opracowane z myślą o człowieku, miały za cel zapewnienie mieszkańcom jak najlepszych warunków życia.
Jak wszyscy dobrze wiemy, sprawdziło się to doskonale - mimo upływu niemal 100 lat, Żoliborz nadal jest dzielnicą wspaniałą, w której żyje się wyśmienicie.
Do tych tradycji żoliborskich chcielibyśmy nawiązać i poprawić przestrzeń wspólną tam, gdzie została zepsuta w latach 60. i 70. W tamtych latach przestrzenie publiczne projektowano z myślą nie o człowieku, tylko o samochodach - żeby zmieścić ich więcej, byle szybciej przejechać. W krótkim czasie okazało się, że to błąd. Zamiana miejskich ulic w trasy szybkiego ruchu oraz skwerów w parkingi przynosi tyle skutków ubocznych (korki, hałas, zanieczyszczenie powietrza), że w szybko przeważają one nad korzyściami.
W krajach zachodnich już dawno powrócono do tworzenia przestrzeni dla ludzi, nie dla samochodów. Przykładów można podać mnóstwo, najnowsze inspiracje płyną z Paryża, gdzie w ostatnich latach:
- zamknięto bezkolizyjne trasy szybkiego ruchu wzdłuż Sekwany, żeby umożliwić dojście do rzeki (na jednym brzegu zlikwidowano jezdnię całkowicie, na drugim ulica pozostała, ale zbudowano przejścia dla pieszych)
- wprowadzono kilkanaście stref Tempo 30 (ograniczenie prędkości do 30 km/h, pierwszeństwo dla pieszych i rowerzystów itp.)
- przebudowano Place de la République - olbrzymia przestrzeń przeznaczona do tej pory dla samochodów zwrócona została pieszym.


Plac Republiki przed zmianami


Plac Republiki po zmianach
Plac Republiki przed i po zmianach (fot: link>>)

W Warszawie, która jest w czołówce zakorkowanych miast Europy (mimo że tylu tak szerokich ulic nie ma nigdzie poza Moskwą), w której wskaźniki zanieczyszczenia powietrza i liczba śmiertelnych wypadków na drogach są dużo wyższe niż w stolicach zachodnich - takie pomysły to cały czas nowość, nie mieszcząca się w głowach urzędników i kierowców. Żoliborz znów ma szansę być w awangardzie i pokazać, jak powinna wyglądać przestrzeń przyjazna mieszkańcom według nowoczesnych (ale sprawdzonych) pomysłów z Europy. 
W poprzedniej edycji budżetu partycypacyjnego żoliborzanie wybrali m. in. zwężenie ulicy Krasińskiego i wytyczenie pasa ruchu dla rowerów kosztem miejsca dla samochodów oraz urządzenie dwóch nowych parków. Liczymy, że podobne projekty wygrają również i w tym roku. 

Spotkanie Stowarzysz​enia Żoliborzan

Zapraszamy na najbliższe spotkanie Zarządu Stowarzyszenia Żoliborzan, które odbędzie się w czwartek 12 marca o godz. 18:00 w kawiarni Fortu Sokolnickiego.